 |
Opis rasy
|
|
Pochodzenie
PON to typowo polski pies. Pochodzi z równin, gdzie od setek lat używany był do pilnowania owiec. Nie dbano przy tym o czystość rasy. Nie liczył się wygląd, a użytkowość. Dopiero pod II wojnie światowej zaczęto wyodrębniać tę rasę, tak, że w latach 60 została oficjalnie uznana. Później, także, polskie owczarki nizinne stały się popularne i w Niemczech.
Cechy charakteru i użytkowość
Polskie owczarki nizinne to psy pasterskie. Mają silny instynkt zaganiający i stróżujący. Ponadto gęsta szata chroni je przed ugryzieniami drapieżników.
Pony są odważne, pełne temperamentu. Jako psy pasterskie są z natury samodzielne. Wymagają więc konsekwentnego traktowania. Mają skłonności do kłusowania i włóczęgostwa. Są nieufne wobec obcych, ale nie - agresywne.
Polski owczarek nizinny to mocny, muskularny pies. Porusza się swobodnie mimo gęstej szaty.
Wysokość: 42-50 cm
Trzeba uważać na karmę, gdyż mają skłonności do tycia.
|
|
|
|
|
|
opis dodany:
2016-07-17
przez:
lilo
|
MAM PONA ZMIESZANEGO Z BOLOŃCZYKIEM( PLUS DIABEŁ TASMAŃSKI '). POTWIERDZAM, BARDZO MĄDRY ,CWANY. NIE CHCE TO NIE WIDZI NIE SŁYSZY. MÓJ CAŁY CZAS CHCE BUZI. KOCHAM!!!!!!!!!!!!!! ANTONIO!!!!
|
|
|
opis dodany:
2015-05-25
przez:
Buzer
|
Buzer jest wymarzonym psem dla całej rodziny, dzieci, sąsiedzi, goście, wszyscy go uwielbiają. Mam go juz 4 lata, znam go na wylot, niżej zapiszę moje własne osobiste doświadczenie z tą rasą :) - gdy są małe dostają głupawki, potrafią zrobić kilka kółek dookoła domu, biegać tak, dopóki na coś nie wpadną. \ - potrzebują dużo ruchu - są chytre, bardzo chytre - nic lub nikt nie oprze się ich wspaniałym oczom (jak są widoczne) - gdy zostają na dłużej same na podwórku będą koczować pod oknami - częste problemy z uszami - częste problemy skórne (zapalenia) - nie lubią wody - są niecierpliwe - niezwykle mądre -bardzo szybko się uczą - z łatwością udają, że cię nie słyszą, jeżeli jest to dla nich wygodne - nie znoszą kropli do uszu, nie lubią w ogóle jak ktoś ogląda ich uszy od środka - maja swoje humory, zupełnie jak ludzie - dużo "gadają" , mruczą, skrzeczą, wydają masę niezidentyfikowanych odgłosów - nachyl się tylko żeby zawiązać but a skurczybyk od razu przybiegnie i będzie lizał Cię po nosie - łakomczuchy - marchewki i kukurydza to ich żywioł - są przemiłe dla wszystkich, ale jak ktoś obcy wejdzie na podwórko to przyjaźnie go powitają, ale zaczają się gdzieś w tle i będą obserwować każdy jego ruch - zazdrośniki, dotknij innego psa to schowa się na podwórku i nie wyjdzie póki mu nie przejdzie - dużo czesania :/ - koniki polne to ich ulubiona przekąska - pokerface, możesz do niego mówić, wygłupiać się, ale on wiecznie pozostanie z tą samą miną - zostaw go samego na podwórku a pójdź do sklepu, dopóki nie znikniesz mu za zakrętem będzie szczekał , piszczał, wył, a jak wrócisz powita Cię jak żołnierza po wojnie :) - są sprytne, jak nic dla nich nie masz, nie mają nic dla ciebie. Poproś o łapę bez smakołyka a gwarantuję, że od razu jej nie dostaniesz :D Nauczyłam psa skakania przez przedmioty, dawania łapy, turlania się, buzi, leżeć, siad, poproś, hop hop, przybij piątkę, zostań, wyjdź, hop do budy, kółeczko, daj głos (oczywiście jeżeli można nazwać glosem udawanie że się szczeka czyli bezgłośnie klapanie dziobem lub pomruki), ence pence w której ręce, a ostatnio ku mojemu zdziwieniu czegoś niespotykanego. Wróciłam ze sklepu i przyniosłam picie, cappuchino, portfel. Buzer mnie powitał, poczym chciał się dobrać do zakupów. Pokazałam mu picie mówiąc Buzer, PICIE, i tak zrobiłam z pozostałymi produktami. Potem wzięłam wszystkie 3 rzeczy i postawiłam koło siebie. Powiedziałam Buzer, portfel. A on ku memu zdziwieniu dotknął nosem portfela, po czym spojrzal się i zamachał ogonkiem. Pozostałe rzeczy również rozpoznał. Idealny przykład na zobrazowanie inteligencji tych psów :) Pozdrawiam !
|
|
|
opis dodany:
2014-11-14
przez:
Mat
|
My po 7 latach dowiedzieliśmy się, że mamy pona, wzięliśmy ją ze schroniska jak była szczeniakiem, nie wiedząc, że jest rasowa, nazwaliśmy ją Alabama, ale często wołamy na nią Czoper, albo Wąsacz bo te jej piękne wąsy i broda są takie zabawne. Teraz ma 7 lat i jest bardzo żywiołowa i kochana, często zachowuje się jak małe dziecko. Poza tym to strasznie inteligentna machina, potrafi udawać, że nie słyszy jak nie chce czegoś zrobić a jej wyrafinowany gust co do jedzenia to już u nas w domu stały temat do żartów, ale ona się nie gniewa. Uwielbia boksować i chodzić na dwóch łapach. Po każdym spacerze przychodzi pod drzwi łazienki i czeka aż wytrzemy jej łapy i kopyta (jak mówimy do niej na jej tylne nogi). Bardzo szybko się uczy. Jest naprawdę cudownym psem, bardzo ją kochamy, dzięki wspaniałej osobowści od razu stała się głównym członkiem rodziny :)
|
|
|
opis dodany:
2014-10-31
przez:
SHAGGY
|
Witam, ja też mam PONA wabi się SHAGGY ma już 7 lat . Jeśli chodzi o rasę to kupiłabym jeszcze raz takiego samego jest super, taki kochany, wierny i bardzo mądry, nigdy nie widziałam ani nie miałam fajniejszego psa, Naprawdę polecam ! Jeśli chodzi o utrzymanie to włosów nie mam w ogóle w domu tylko dużo piachu bo dużo czasu spędzamy na spacerach a jeśli jest pora jesień- zima to łapki i brzuch jest trochę brudny ., ale lubi się kąpać wiec nie ma żadnego problemu .charakterek trzeba przyznać ma i zawsze stawia na swoim , nie potrafię mu odmówić , uparty jak osioł no i te oczy brązowe !!!! tylko trochę ma nadwagę bo strasznie lubi jeść - smakuje mu wszystko i je wszystko to co ja jem. (owoce i warzywa może jeść cały dzień ). Idealny dla rodziny i dzieci , nie ma żadnych problemów chodzę z nim wszędzie i wyjeżdżam na każde wakacje . POLECAM !
|
|
|
opis dodany:
2014-03-08
przez:
katarzynka
|
Nasza PONKA ma już 6 msc,jest cudowna!! Grzeczna,niczego nie niszczy,bardzo mądra- bardzo szybko uczy się nowych komend,oczywiście,jeśli ma ochotę,w przeciwnym razie jej cierpliwość może wyprowadzić z równowagi. W związku z tym,że nie zrzuca sierści Pon jest świetnym psem dla synka-alergika,trzeba ją czesać co dwa dni i dość często kąpać. Sierść jest lekka i po czesaniu unosi się a następnie zbija w "koty" w rogach ścian,nie zostaje a meblach, kanapach itd. To bardzo tolerancyjne i łagodne psy,pogodne i wierne. Nasza zostaje grzecznie w domu na ok 8 godzin,bez najmniejszego problemu. JEŚLI KTOŚ zastanawia się nad wyborem tej rasy szczerze polecam! !!! Najlepsze są dla rodzin z małymi dziećmi,bardzo opiekuńcze,pilnują " stada"
|
|
|
opis dodany:
2013-01-17
przez:
izka
|
Witam Ja również chciałabym zakupić PON-ale suczkę ,tak jak mój poprzedni przedmówca-bez rodowodu,bo nie chcę wystawiać na wystawach,mam już pieska,ale chcę suczkę-zakochałam się w tej rasie ;-))))) Jak ktoś będzie miał jakieś szczeniaki to proszę o kontakt 787 512 945,pozdrawiam
|
|
|
opis dodany:
2012-12-10
przez:
panda
|
moja kochana Pandusia odeszła od nas wczoraj musielismy ją uśpić miała 9 lat a 4 lata juz chorowała na cukrzycę w dodatku miała chorą wątrobę i śledzionę dawałam jej zastrzyki insuliny ,przez te 9 lat nigdy ale to nigdy nie odeszła od domu a wczoraj rano wyszła jak zwykle tylko ze była bardzo słaba i juz nie wróciła szukalismy jej cały dzien dopiero wieczorem znalezliśmy ją pod domem w fosie siedziała w kanale ,myslałam ze zamarzła ale ona jeszcze zyła wzieliśmy ją na ręce do domu ,miała straszne drgawki i ledwo zyła ,widziałam ze bardzo cierpiała ,bardzo, mówią ze psy jak czują śmierć to idą od domu zeby nie robić kłopotu nam, była wspaniała wierna i wesoła prawie do końca tylko trzy ostatnie dni była taka słaba nie chciała jeść ani pić kocham ją bardzo i jest mi strasznie ciężko bez niej cały czas o niej myślę a łez wylałam już chyba morze to są wspaniałe pieski !
|
|
|
opis dodany:
2012-10-23
przez:
Balgera
|
Witajcie, Bardzo wszystkim Wam zazdroszczę i zastanawiam sie czy nie mógłby ktoś z Was mi pomóc. Bardzo chcę mieć PONa ale mój syn jestem alergikiem. Czytałam, ze PON należy do psów niealergizujących ale wolałabym to sprawdzić. Czy nie zechciałby sie ktoś ze mną umówić, żeby syn mógł spędzić chwilę z psem, mógł go pogłaskać. Kupić psa jest łatwo ale nie chciałabym go potem oddawać. Jeśli mieszka ktoś w Warszawie lub okolicy chętnie bym się umówiła na spacer z psem :) balgera.wasilewska@wp.pl
|
|
|
opis dodany:
2012-09-02
przez:
Małgorzata
|
Toffee wrócił !!! Nie było go trzy miesiące. Cuda się zdarzają...
|
|
|
opis dodany:
2012-07-17
przez:
Grześ
|
Chcę kupić PON-a nie koniecznie z rodowodem bo nie będe wystawiał go na wystawach. Mam dom z ogrodem gdzie piesek by sobie biegał. Proszę o kontakt 506-191-214. Pozdrawiam!!!
|
|
|
opis dodany:
2012-06-26
przez:
Anka
|
Witam Mój pies ma 7 lat. I oszalał bo zaczął szczekać w domu jak ktoś chodzi po klatce lub zapuka do drzwi i za nic nie mogę Go oduczyć. Może macie jakieś sprawdzone sposoby?? Nigdy nie było z tym problemu a tu taki szał. Również uwielbia zimę, piłkę, głaskanie pod pyszczkiem, pilnuje rodziny, źle znosi rozłąkę, obcego nie wpuści do domu, uwielbia spacery i bieganie za patykiem ale nie przyniesie trzeba do niego podejść:) Napiszcie mi proszę ile ważą Wasze psy bo wydaje mi się że mój ma nadwagę. Ostatnio kulał i po serii badań, prześwietleń i się że zaczyna się choroba stawów. Ale dostał dużą dawkę tabletek i zastrzyków i narazie jest ok. Pozdrawiam
|
|
|
opis dodany:
2012-06-22
przez:
alicja
|
Witam wszystkich wlascicieli PON-ow,mam pewien problem poniewaz tesciowa dala nam w prezencie szczeniaczka i jak mowila miala to byc krzyzowka jamnika z terrierem a jak sie okazalo to jest PON i mam pytanie bo nadal nie jestem pewna jaka to rasa czy moze mi ktos podac namiary na znawce ras psow,bede wdzieczna i z gory dziekuje
|
|
|
opis dodany:
2012-06-18
przez:
Małgorzata
|
Mój owczarek wabi się Toffee, bo jest słodki, jak cukierek. Piszę "jest", ponieważ ciągle mam nadzieję, że do nas wróci. Nie ma go od 1 czerwca, od 17-tej. Przepadł, jak przysłowiowy kamień w wodę. Ma 6 lat. Toffe zawsze uśmiechnięty, z grzywka opadająca na brązowe oczy (takie, jak moje) wierny, pięknie "przybijajacy piątkę", posłuszny, grzeczny i cichy. No chyba, że wychodziliśmy na spacer, wtedy powiadamiał wszystkich sąsiadów o tym fakcie. Mój gaduła, zawsze miał coś do powiedzenia. Toffee, najkochańszy pies pod słońcem. Jeszcze nie oduczyłam się nawyku patrzenia na podłogę przy wstawaniu z krzesła - on tam zawsze leżał. Chodził za mną krok w krok. Czekam na piesku...
|
|
|
opis dodany:
2012-05-08
przez:
Gucio
|
Mój kochany pupilek. Odszedł od nas 13.05.2012. miał prawie 15 lat. nigdy Go nie zapomnimy. Prawda że to są mądre i inteligentne pieski. Zgadzam się z tym co piszecie o tej rasie .Nigdy nie mieliśmy żadnego kłopotu zostawał sam cicho i spokojnie. Nic nie zniszczył .Bardzo jest nam ciężko po stracie naszego Drogiego Gucia.
|
|
|
opis dodany:
2012-05-05
przez:
anna
|
Nasz Fuks ma 12 lat,trafił nam się fuksem,pierwszy nasz pies,on wybrał nas swoim pięknym spojrzeniem,trafił do nas jak miał 4 m-ce.Bardzo wierny,ale pies z charakterem,zazdrosny o swoich,nie wpuści nikogo do domu,nie jest wogóle układany,ale rozumie bardzo dużo,psy b.inteligentne,lubi pracować.Teraz nie widzi,ma cukrzycę dostaje insulinę i tabletki.Uwielbiał grać w piłkę,zawsze miał swoją piłkę, trzymał ją przed sobą i jak ktoś koło niego stanął,od razu dawał znać,że chce się bawić poychając piłkę nosem i szczekał ,aby ją mu kopnąć,byłby dobrym bramkarzem.Pies bardzo czysty,zawsze komunikuje o swoich potrzebach,nigdy nie zniszczył nic w domu,nie wychodzi mu sierść,kłopot z czesaniem bo nie lubi i gryzie.Generalnie zdrowy, nie chorujący pies,uwielbiał zimę i tarzanie się w śniegu.Będzie u nas do końca
|
|
|
więcej komentarzy » |